21,84 zł Cena regularna: 42,00 zł -48% Najniższa cena z 30 dni: 21,84 zł. Lalka. Lektura z opracowaniem. 4/5. 21,27 zł Cena regularna: -47%. Doskonała komunikacja, perfekcyjne podejście do klienta, realizacja szybka i całkowicie zgodna z zamówieniem, do tego dobra cena, czyli całość na piątkę. Lalka. Lalka - opracowanie; Dziady cz. III - opracowanie; Co utrudnia porozumienie między przedstawicielami różnych grup społecznych? Omów zagadnienie na podstawie Wesela Stanisława Wyspiańskiego. W swojej odpowiedzi uwzględnij również wybrany kontekst. Zabawa lalkami jest dla dziewczynek i chłopców świetną rozrywką oraz nauką! Według psychologów, dzieci, które bawią się lalkami, czeszą je i ubierają, szybciej rozwijają swój zmysł estetyczny i relacje społeczne. Oprócz tego uczą się empatii i odpowiedzialności. Jaką lalkę kupić dziecku? Omów za­gad­nie­nie na pod­sta­wie Lal­ki Bo­le­sła­wa Pru­sa. W swo­jej od­po­wie­dzi uwzględ­nij rów­nież wy­bra­ny kon­tekst. Obo­wiąz­ki jed­nost­ki wo­bec zbio­ro­wo­ści. Omów za­gad­nie­nie na pod­sta­wie Lal­ki Bo­le­sła­wa Pru­sa. W swo­jej od­po­wie­dzi uwzględ­nij rów­nież wy­bra Stanisław Wokulski to jedna z najpopularniejszych postaci literackich w polskim kanonie literatury. Powołany do życia został przez Bolesława Prusa na kartach jednej z najwybitniejszych powieści polskich - Lalki. Wokulski był osobą niezwykłą, niejednoznaczną, naznaczoną przez specyfikę czasu, w którym przyszło mu żyć i funkcjonować. Z jednej strony potrafiący poradzić sobie Vay Tiền Nhanh Chỉ Cần Cmnd. zapytał(a) o 11:21 Ej w co można bawic się lalkami? Chciała bym żebyście mi powiedzieli w co można się lalkami bawic... Jakie mogą miec w tej zabawie imiona co może się tam dziac? Takie żeczy pliss Odpowiedzi Aaliyah. odpowiedział(a) o 11:27 Ludzie jakie z was bezmózgowce -,- Lalkami może bawić się każdy! Wy też bawiliście się nimi!Ja mam 16 lat a wcale nie wstydzę się tego, że bawie się jeszcze zabawkami!To jest mała część dzieciństwa,którą można zachować,nie zależnie od wieku. Więc nie pytajcie się głupio: "Bawisz się lalkami?" ! w dom w lalki barbie mogą się nazywać Dominika Patrycja Karol Paweł Michał Sylwiadziać się może wszystko np. że jadą na wakacje spakować ciuchy i wgl albo kłótnie ciągłe że rodzice się kłócą że mama jest w ciąży że trafia do szpitala i wgl. albo wypadek samochodowy podczas powrotu z np. wakacji Aaliyah. odpowiedział(a) o 11:24 Takie coś może samo przyjść jak weźmiesz lalki do ręki. Zaczniesz bawić się nimi,ubierać,czesać, "rozmawiać nimi" . Dużo jest tego,tylko musisz troszkę pomyśleć:)Pozdrawiam. suchaj możesz np :wychodzić z nia na spacery przewijać itp możesz jej do jedzenia zrobić kasze to łatwe do kubka troche wody i wsybujesz do tego jeszcze maki żeby zrobiła sie gęsta papka i naniby karmisz ją a jak chcesz naniby mieć owocową kaszke to : NALEWASZ DO KUBKA WODY I POTEM DODAJESZ DO TEGO KAWAŁEK BIBUŁY KOLOROWEJ JAK ZAFARBUJE WODA TO WYJMUJESZ BIBUŁE I WTETY DODAJESZ MĄKI ŻEBY BYŁA PAPKA GĄSTA I MASZ OWOCOWA KASKEmożesz sie pobawić że lalka jest chora weźmiesz pustą butelke od syrobu i wlejesz tam wody a potem bibuły żeby zafarbowała woda i mas z SYROPmożesz też że twoja jest w szpitalu wszystko wajnie poukładasz i np zrobisz kroplówke bołamam kretke ten czym się maluje i ten dziubek przyczeb na teśme i przyklej do reki lalki i masz kroplówkemam więcej pomysłówmam nadzieje że pomogłam blocked odpowiedział(a) o 13:23 Ja sama nie wiem :( Ja mam lalkę roszpunke ze świecącymi włosami z filmu zaplątani!I ni mam konia i lalki Julka-Flynna: ( Mam inne lalki ale nie wiem jak włączyć roszpunke do tej ich histori?Tylko błagam bez zadnych onabawi się jeszcze lalkami? Każdy ma prawo szczególnie gdy ma się 9 lat nie! blocked odpowiedział(a) o 16:28 Wez do ręki Kena 1 początek zrób sobie domek klocków meble,z tektury początek Ken i lalka chodzą ze sobą na kolacje on się jej oświadcza weź 2 Kena i że lalkę porwał no i potem jej chłopak ją ratuje i tak dalej:DJa jak byłam mała to lalkę z okna zrzucałam:D blocked odpowiedział(a) o 17:36 Ojj, jest dużo pomysłów ! :) Ja zawsze bawiłam się w dziecko . Nadal sie bawie chociaz mam 12 lat ;d Na rozłożonym łózku będzie spała lalka/misiek to będzie jej łózeczko. w zabawie na noc kładź się z nią. Jako fotel weź wózek. Ubranka dla jej, obok jej połóż miśki rózne dużo jest pomysłów. a w zabawie chodzi o to :Jesteś sama z dzieckiem twoim, np. nadaj jej imie Ola i udawaj żee to twoje dziecko, z czasem poudawaj też że przychodzą twoje kolezanki i pochwalają twoje dziecko :D Powiedzmy że ono ma 2 miesiące. noś ją, przewijaj, kocykiem przykryj ;PZabawa w szpital. Podobny do zabawy z góry. Misiek / Lalka miało np. wysoką gorączke, a miało też jakies 4 miesiące powiedzmy, poudwaj że śpisz nocą przy tej lalce, z czasem udawaj lekarke i mów jak sie czuje te dziecko xDD później weż jakąś torbe i schowaj ciuchy lalki i na niby idziesz do swojego domu jak wyzdrowieje oczywiscie.. dalej samo ci cos przyjdzie do głowy Opiekunka . Weź swoją lalke np. z wiekiem 4 lat. Rano przychodzi do cb klientka z dzieckiem to zaopiekowania się. Baw sie z ją, karm, usypiaj itd. w zabawie gdy kończy się dzień odbierz pieniądze od klientki :DWakacje za granicą. Twoja lalka bedzie jako młodsza siostra powiedzmy że ma 9 lat ;p załóz spodenki i koszulke i ją tak samo i udawaj ze jesteś na plaży.. opalaj sie na łóżku :D potem, gdy masz zamiar wrócić do Polski udawaj że spóźniłaś się na samolot.. zostajesz tam kilka lat. poznajesz chłopaka żenisz sie z nim i masz 29 lat a twoja siostra ( 29 - 9 = 20 ) ma 20.. zostaje dorosłą kobietą. ona wraca do domu do Polski a ty jesteś w ciązy :D potem bd miala dzieci męza i tak sie skończy zabawa. chyba że coś jeszcze dołożysz to bedzie fajnie :))Mam nadzieje, że moje zabawy ci sie spodobały ;) ja z koleżnką często się bawie w szpital albo restauracje podajesz jedzenie i tp. Albo hotel 5 w ostateczności w zwykłą rodzine która jest prześladowana .Bardzo mi się podobała zabawa w fryzjera czyli przychodzą klienci jest taka lada gdzie się umuwiają na następną wizyte i tam stoi jedna lalka i ich obsłóguje a inne 2 lalki stoja i jedna myje głowe a druga robi uczesania akbo na niby tnie :P Dużo tego jest tylko trzeba pomyśleć lalkami morzna sie bawic fryziera w dom Można zrobić tak: masz dwie lalki i jedna jechała motorem i sie zderzyła z takim chłopakiem i oni razem wylądują w szpitalu. Potem sie w sobie zakochają,ale okaże sie że ten chłopak ma już dziewczyne tą drugą lalkę potem to juz sama wymyślisz :p Jak byłam mala to lubiłam się bawić że jedna lalka jest bogata i wgl. a druga ją obsługuje xDD blocked odpowiedział(a) o 13:41 W dzidziusie . Weś sobie misieczki , butelki dla dzieci albo dla lalek , miske , koc , karton to będzie łóżeczko , ja jak byłam mała to lalki prawdziwymi kosmetykami smarowałam oliwkę dla dzieci miałam , weś mąkę do miski dolej wody i wrzuć bibułę będzie to kasza . dawaj lalce wodę i udawaj że siusia , albo jeść tę kaszę z mąki weś pampersa włóż lali pampers pomaluj farbą plakatową i to kupa będzie myślę że pomogłam odpisz w swoim pytaniu : Ej w co można bawic się lalkami? Ja np,: Lubię się bawić, że jedna lalka jest policjantką. Ma ona swoją rodzinę. Jest główną szefową wydziału kryminalnego, cały dzień ona jest w pracy. Zaniedbuję rodzinę, a jak przychodzi do domu to wypełnia tylko nie raz jak oglądam różne seriale np,: Ukrytą prawdę albo coś takiego to też z tego biorę pomysły Jeden przykład podałam jak się bawić lalką barbie. teraz prawdziwą Przygotuj sobie swój cały pokój jako twoję mieszkanie. Zrób miejsce tam gdzie ma yć kuchnia , łazienka, twój pokój, jakiś salonik. Póżniej wszystko przygotuj. Przestaw różne rzeczy , żeby wyglądało na to pomieszczenie. To by była twoja córeczka lub nadzieję, że chociaż trochę pomogłam ;)) Mam kilka pomysłów jak można się fajnie bawić bo sama się tak Możesz zrobić tak, ze barbie i ken poznają się i wgl noc maja dziecko i ono dorasta i idzie na studia no i tam ono poznaje chłopaka/dziewczynę no i tworzysz takie jakby Coś ala Hannah Montana. Bierzesz dwie lalki barbie, albo my scene no i ta jakby Hannah Montana się bawi wszędzie i chłopaki za nią szaleją ciągle wszędzie ma koncerty i takie tam a jej normalne życie jest takie zwykle szare i Możesz zrobić takie "Barbie paranormal activiti". Tego nie trzeba tłumaczyć, tylko najfajniej jest jak jest paczka przyjaciół i wtedy jeden nakręca drugiego i wgl, jak kiedyś się tak bawiłam to później w nocy bałam się ze te lalki mi coś zrobią jak "laleczki chucky"4. Bawisz się w jakiś biznes: masz restauracje, hotel, sklep czy coś w tym stylu5. Są 2 siostry i to są (najlepiej) bliźniaczki. Wyglądają tak samo, ale są tak na prawdę zupełnie inne. Jedna to tak imprezowiczka i wgl chce chodzić na jekieś imprezki i inne balety, a ta starsza jest takim okropnym Coś w stylu my little pony: jest 6 dziewczyn, wszystkie są przyjaciółkami, a jednak każda jest inna7. Olimpiada sportowa8. Jakieś księżniczki czy coś takiego panna3 odpowiedział(a) o 12:22 imiona mogą byc takie ; LenaZuzannaJuliaMajaZofiaHannaAleksandraAmeliaNataliaWiktoriaAlicjaOliwiaNikolaEmiliaMariaAnnaNadiaAntoninaGabrielaMartyna a bawic to proste tylko napisz jakimi lalkami bobasami czy barbi Ludzie dajcie jej spokój wy nie róbcie z siebie takich ,,dorosłych'' bonszczerze to nic fajnego mam 16 lat i jakoś oglądam bajki bawie się z siostrą, a do tego siostra twierdzi że bawie się najlepiej na świecie! I co z tego jestem jaka jestem każdy z nas bawi się bawił bądz dopiero będzie bawił się lalkami(oczywiście chodzi o dziewczynki)chyba że woli coś oceniajcie bo sami możecie być oceniani, zabawa to naturalna kolej rzeczy, ostrzegam nie dorastajcie bo młodości nie odzyskacie:( imprezy, szminki, i wogle to wszystko to masakra wolałam być 5 latką z kucykami i dziecięcymi teraz co do pytania jak ja byłam mała bawiłam się że lalki się na wyspie i muszą przetrwać tam wkońcu znajdują pokarm jeśli lubisz akcje to mogą być jacyś ludożercy,-Możesz bawić się w syrenki, wrórzki bawić się w średniowiecze,-Albo że jest jakaś dziewczyna która np. zachodzi w ciążeA jeśli chodzi o imiona to musisz sobie coś wymyślić:)Za błędy sory pisałam na szybko... Taqonka odpowiedział(a) o 17:55 Moje pomysły na zabawę są trochę straszne no ale... Na początku 15letnia luna wprowadza się do domu ze swoją matką. Obok zamieszkuje samodzielna 18letnia siostra i jednocześnie córka tej matki o imieniu Alis XD. Następnego dnia idą do szkoły i się zapoznają. Tego samego dnia wieczorem do Luny przychodzi na noc Justyna a matka postanawia przenocować u starszej córki. Rano gdy Alis wychodzi z pokoju widzi zakrwawioną matkę. Dzwoni do takiego Jacoba którego poznała dzień wcześniej i razem dochodzą że ten dom jest nawiedzony. Gdy przychodzi do nich luna i dowiaduje się o wszystkim chce się zabić ale powstrzymuje ją Alis. Gdy wszystko trochę się unormuje w wiadomościach mówią że z bazy wojskowej uciekł pacjent zakarzony wirusem Z (czyli zombi) i tak się zaczyna apokalipsa. Alis i Luna chowają się do piwnicy razem z Jacobem, który przyszedł akurat do Alis kiedy oglądała wiadomości. Postanawiają przetrwać tą pierwsze tygodnie siedzą tam ale potem zmuszeni są wyjść i zdobyć zapasy broń i wodę. Po męczoncych walkach z szwędaczami wracają do domu gdzie przy drzwiach znajdują zmarła ale jednak ożywioną matkę XD, która jest zombiakiem. Alis niechętnie ale wyciąga broń i strzela do niej... Niestety nie trafia a chałasem, który zrobiła przyciąga całą chorde i muszą uciekać. Niestety jej siostra nie jest tak szybka jak ona i jackob i zostaje ugryziona w rękę przez zmienioną w zombi swoją przyjaciółkę justyne. Gdy docierają do starej fabryki luba musi pozbyć się ręki aly infekcja nie dotarła do mózgu (do tego polecam lalkę monster hight ewentualnie jak nie macie możecie pominąć ten fragmęt i tam gdzie jest że atakuje ją jaj przyjaciółka to możesz zrobić że luba ją zabiła i ledwo uszła z życiem)... A dalej wymyśl sama... Pozdrawiam i sorki za błędy bo autokorekta mam włączoną :3 Że są na jakieś górce , tam są duchy , rozmawiać nimi , że wybierają się do jakiegoś klubu i tam poznają chłopaka . . . hmm... trzeba trochę wyobraźni. Np: Jakaś lalka na niby nazywa się Dominika. I ona ma pieska, jedzie z nim na wakacje i podczas tego auto się psuje i są na kempingu i mają ognisko itp. Albo na przykład też że Dominika jest nianią... :) Ja lubiałam się bawić że Dominika chodziła do szkoły , byla nastolatką itp. Robiłam jej książki z papieru a z pudełek różne rzeczy. Później się dowiedziała że ma siostrę księżniczkę czyli że ona też nią jest i uczy się być księżniczką xD <3 Albo że jest piosenkarką itp. :) Możesz jej też zbudować domek i może mieć pieska i najlepszą przyjaciółkę która jest BARDZO miła. Itp. Albo możesz się pobawić w swoje ulubione seriale lub bajki ale to mniej wyobraźni. Możesz pobawić się w top model. Że np. Najpierw ubierasz lalki (np. Same dziewczyny). Jurorami kot być keni, potem lalki wychodzą po kolei a keni je sprawdzony pomysł,można też to nagrywać a potem włączyć nagranie i że niby oglądają to inne lalki 😉 iza23 odpowiedział(a) o 20:44 mogą być imiona kaja maja lena dawid marcin . a bawić można się tak jak się pomyśli tylko weż lalkido ręki i pomyśl mam nadzieje,że chociarz trochę pomogłam pysia981 odpowiedział(a) o 14:02 ja najczęściej daje lalką angielskie imiona np . Brookley ( lili, savannah ( , a bawie sie nimi ze np. jedna poznaje chlopaka a ta 2 chce jej go odbic, itp. Uważasz, że ktoś się myli? lub Co to znaczy, że Lalka – najwybitniejsza powieść polskiego realizmu – jest powieścią panoramiczną? Oznacza to, że przez jej pryzmat możemy przyjrzeć się bardzo szerokiemu spektrum różnych postaci stanowiących trzon społeczeństwa polskiego w konkretnym czasie. Lalka pod tym względem stanowi bardzo wyrazisty przekrój zbiorowości zamieszkującej Warszawę w drugiej połowie XIX wieku, a także zjawisk i sytuacji będących konsekwencją istnienia takiej akurat konstelacji społecznej. Wielowątkowa i niejednorodna konstrukcja fabularna Lalki, umożliwiła autorowi wplecenie w jej treść całej palety bohaterów pierwszo-, drugo- i trzecioplanowych, a także epizodycznych. Prus wykorzystał to, by utrwalić różnorodny i barwny świat XIX-wiecznej Warszawy z całym jej bogactwem społecznym. Mamy tu bowiem arystokrację (książęta, baronostwo, hrabiowie, itp.), wiele odmian mieszczaństwa (zarówno tego najuboższego, jak i tego aspirującego do warstw arystokratycznych), zubożałą szlachtę, biedotę i żebraków. Swoje miejsce w powieści ma również mniejszość żydowska, polskie środowisko emigracyjne, poszczególne grupy zawodowe, obcokrajowcy, kler, itd. Prus każdej z wyżej wymienionych grup poświęca wystarczającą ilość uwagi, by czytelnicy mieli możność realnego zaznajomienia się z rolami, które pełniła np. arystokracja. Poznajemy poglądy przedstawicieli poszczególnych warstw, ich motywacje, obyczaje, przyzwyczajenia, to, w jaki sposób żyją. Trudno w literaturze polskie szukać przykładu innej powieści, która w tak skrupulatny sposób przedstawiałaby przekrój społeczny swojego czasu. Przyjrzyjmy się zatem konkretnym grupom przedstawionym w Lalce. Arystokracja w LalceMieszczaństwoLudność żydowskaLudzie najbiedniejsiArystokracja w LalceTo jedna z głównych warstw społecznych, wokół których koncentruje się fabuła Lalki. Arystokracja reprezentowana jest przez wiele postaci, ale głównymi jej przedstawicielami są: Tomasz Łęcki i jego córka Izabela, baron Krzeszowski i jego małżonka, prezesowa Zasławska, Julian Ochocki i Kazimierz Starski. Bohaterowie ci nie są jednorodni, lecz arystokracja, jako grupa, została przedstawiona w jednoznacznie negatywnym świetle. W Lalce arystokraci to ludzie oderwani od rzeczywistości na skutek życia w luksusie, otumanieni bogactwem, zakochani w sobie samych i swoich magnackich rodowodach. Trwonią oni majątki na rozrywki, a ich jedynym zmartwieniem jest wymyślanie sobie kolejnych rozrywek i spędzanie czasu we własnych snobistycznych kręgach. Innych ludzi postrzegają przez pryzmat ich bogactwa, pochodzenia czy też statusu towarzyskiego. Wysokiego usytuowania społecznego arystokratów w Lalce nie uzasadnia nic oprócz tradycji – własną działalnością absolutnie nie pokazują, że stanowią wzór do naśladowania. Oczywiście nie wszyscy prezentują taką postawę, chwalebnym wyjątkiem jest choćby Julian Ochocki, krewny Łęckich, który dostrzega całą miałkość życia swojej rodziny i ich towarzystwa. Sam prezentuje odmienną postawę – jest energiczny i ambitny, pragnie działać na rzecz rozwoju ludzkości, nie dba o koneksje towarzyskie czy ubiór zgodny z najnowszą modą. Niestety jest to wyjątek potwierdzający regułę. MieszczaństwoTo grupa bardzo różnorodna. Z jednej strony reprezentowana jest przez ludzi pokroju Stanisława Wokulskiego, czyli ludzi, którzy nie mogą pochwalić się szlachetnym urodzeniem, jednak ich umiejętności i majątek przekracza majątki niektórych arystokratów, z drugiej, np. przez Helenę Stawską, kobietę w trudnej sytuacji życiowej, która na utrzymanie córki i schorowanej matki musi ciężko zapracować. Do tej grupy należą również Ignacy Rzecki, rodzina Minclów, pani Meliton, subiekci ze sklepu Wokulskiego, kupcy i przedsiębiorcy, studenci zamieszkujący jego kamienicę i inni. To grupa, której nie da się w sposób jednoznaczny scharakteryzować, lecz wspólną cechą największej liczby jej przedstawicieli wydaje się swego rodzaju inercja jeśli chodzi o aktywność społeczną. Mieszczanie nie dążą do poprawienia sytuacji narodowej ani do postępu cywilizacyjnego i gospodarczego. Ludność żydowskaW Warszawie końca XIX wieku Żydzi byli bardzo liczną grupą społeczną. W powieści Prusa poznajemy ją przez postaci między innymi doktora Michała Szumana czy kupca Szlangbauma. Żydzi są przedstawieni dość stereotypowo: wykonują charakterystyczne dla siebie zawody, są lekarzami i kupcami. Prus bardzo dobitnie zwraca uwagę na ich zmysł handlowy. Przez Polaków traktowani są w dużej większości obcesowo, nie są przesadnie szanowani, zwłaszcza przez arystokrację (przez którą zresztą nikt oprócz niej samej przesadnie szanowany nie jest). Wokulski jednak nie wzbrania się przed współpracą z Żydami, a doktor Szuman jest jego bliskim przyjacielem. Ludzie najbiedniejsiTo grupa składająca się z ludzi, którzy każdego dnia muszą walczyć o przetrwanie pod względem materialnym. W Lalce reprezentowana jest przez Wysockiego czy prostytutkę Mariannę. To ludzie w dużej mierze skrzywdzeni przez system, który przywilejami obdarzał najbogatszych. Biedni natomiast nie mieli szans na awans społeczny, na zdobycie edukacji czy większego majątku. Nikt chyba nie potrafi tego do końca określić, ale lalki Barbie mają w sobie to coś, co sprawia, że wiele dziewczynek uwielbia się nimi bawić. Pomimo przeróżnych zarzutów pod adresem tej lalki (jest nierzeczywista – podobnie jak bajki) – już od wielu lat popularność Barbie rośnie. Od zeszłego roku możemy spotkać Barbie w różnych “rozmiarach”: wysokie, niskie, trochę grubsze. Firma Mattel stale poszerza swoją ofertę – dostosowując również dodatki (ubrania, buty, biżuterię) pod określone typy lalek Barbie. Oto lalki, które pojawiły się w tym roku: Te lalki i inne znajdziesz pod tym linkiem oraz w naszych sklepach stacjonarnych Kids World. Każdy z nas zna przysłowia takie jak: „Każdy jest kowalem własnego losu” lub „Fortuna kołem się toczy”. Pierwsze z nich wskazuje na to, że to od każdego człowieka zależy, jak będzie wyglądało jego życie i do czego w nim dojdzie, drugie mówi jednak o przypadkowości z jaką ludzie obdarowywani są przez los szczęściem i bogactwem. Które więc z tych twierdzeń jest bliższe prawdy? Rozważania takie towarzyszą ludzkości od pokoleń, nie pomijali ich w swoich dziełach również przedstawiciele literatury, w tym literatury polskiej. Problem ten poruszył Bolesław Prus w swojej powieści pt. Lalka. Głównym bohaterem jednej z najwspanialszych powieści nie tylko epoki pozytywizmu, lecz w ogóle całej literatury polskiej, Lalki Bolesława Prusa, jest Stanisław Wokulski, warszawski przedsiębiorca pochodzący ze zubożałej rodziny szlacheckiej, który dzięki uporowi, determinacji i ciężkiej pracy – czyli inaczej rzecz ujmując dzięki postępowaniu w myśl ideałów pozytywizmu – doszedł w życiu do wielkiego bogactwa. Wokulski urodził się i wychowywał w naprawdę ubogich warunkach. Sytuacja materialna jego rodziny nie dawała mu perspektyw na wzbogacenie się, a już na pewno nie na pójście na wymarzone studia i zdobycie wykształcenia. Młodzieniec ten był jednak zdeterminowany bardziej niż się wszystkim wydawało. W bardzo młodym wieku zaczął pracować, by jak najszybciej rozpocząć zdobywanie środków na opłacenie studiów. Pracował jako kelner w winiarni Hopfera, praca była bardzo ciężka i przebiegała w trudnych warunkach. Wokulski nie był tam traktowany godnie – często spotykał się z docinkami lub wręcz złośliwymi i upokarzającymi dowcipami ze strony starszych współpracowników. Pracował do późna, a nocami doszkalał się, by być gotowym do egzaminów wstępnych. W końcu życie wynagrodziło jego trudy – dostał się na Wokulskiego nie trwało jednak długo, gdyż w niedługi czas potem wybuchło powstanie, w które Stanisław jako patriota i po części romantyk, od razu się zaangażował. Przypłacił to nie tylko niemożnością późniejszego ukończenia studiów, lecz także wieloletnim zesłaniem na Syberię. Kara ta jednak nie złamała w nim ducha oraz determinacji – nadal miał w sobie cele, które pragnął zrealizować. Po powrocie zatrudnił się jako subiekt w sklepie galanteryjnym niejakiego Mincla, w którym dzięki swojej pracowitości i pomysłowości szybko awansował. To on tak naprawdę dźwignął interes z finansowej ruiny i zrobił z niego dobrze prosperujący biznes. Dlatego też został współwłaścicielem sklepu, a po śmierci starego Mincla – właścicielem jedynym. Ożenił się również z wdową po współpracowniku. By uniknąć ciągłych pomówień o tym, że swój majątek zawdzięcza tylko przejęciu interesu i bogatemu ożenkowi, wyjechał na dłuższy czas na wojnę, gdzie pracował jako dostawca broni. Właśnie tam dorobił się prawdziwej fortuny. Jak więc widać, Wokulski był człowiekiem, którego raczej nic nie było w stanie powstrzymać przed osiągnięciem upragnionego celu. Tak było jednak tylko do czasu, w którym poznał Izabelę Łęcką i zakochał się w niej od pierwszego wejrzenia. Przez bardzo długi czas zabiegał o względy oziębłej, wyniosłej, egoistycznej i zakochanej w sobie samej arystokratki, robił wszystko, co był w stanie wymyślić, by tylko zdobyć jej serce czy choćby zwrócić na siebie jej uwagę, z finansowym podtrzymywaniem jej zubożałej rodziny przy życiu włącznie. Ona jednak traktowała go cały czas jedynie jako naprzykrzającego się zalotnika, gardziła jego niskim pochodzeniem, chociaż robiły na niej wrażenie jego pieniądze i jego pomoc dla jej ojca. Nieszczęśliwa miłość do Izabeli Łęckiej, popchnęła Wokulskiego do nieudanej próby samobójczej, a w konsekwencji również do wyprzedania całego majątku, oddania sklepu, usunięcia się z życia towarzyskiego i zupełnego zniknięcia bez wieści. Jak więc widać na przykładzie Stanisława Wokulskiego – człowiek ma wpływ na swoje życie w ogromnym stopniu, ale na pewno nie w stu procentach. Dzięki ciężkiej pracy, uporowi, zawziętości i determinacji, jesteśmy w stanie osiągnąć naprawdę dużo, lecz w momencie, kiedy chodzi np. o drugiego człowieka, o jego emocje, myśli, a także uczucia wobec nas samych – jesteśmy bezsilni. Trudno stwierdzić co konkretnie kieruje naszym życiem w takich chwilach – czy jest to los, przeznaczenie, przypadek czy wola jakiegoś bytu absolutnego. Jest to jednak na pewno siła dużo potężniejsza od nas, od naszej woli, naszych chęci i od naszego uporu. Żadanica - białoruska laleczka życzeniowa O istnieniu Żadanicy dowiedziałam się niedawno, chociaż zwyczaj tworzenia szmacianych lalek jest bardzo stary. My mamy swoją Marzannę - kukłę utożsamiającą zimę i śmierć, dlatego sama biedna musi ginąć z nadejściem wiosny. Na Białorusi i Ukrainie z kolei jest wiele lalek spełniających konkretne zadanie. Są ziarnuszki chroniące dom, karmicielki w wielkim biustem, dziesięciorączki mające pomagać w gospodarstwie, nierozłączki, lichomanki odpędzające zimowe choroby i wiele innych. Jedno jest pewne - każda z nich ma w sobie magiczną moc. Zadaniem Żadanicy jest pomoc w spełnianiu życzeń. I z takim nastawieniem trzeba ją robić. Stwarzać, dawać jej życie - byłoby trafniejszym określeniem, bo personalizujemy ją całkowicie. To lalka motana, nie można jej kłuć nożyczkami i igłą, jedynie wiązać sznurkiem. Z kawałków szmatek powstaje powoli zarys małego człowieka, bez oczu, uszu, by nic go nie rozpraszało i skoncentrowało na naszym życzeniu. Lalkę powinno się traktować godnie, w końcu to powierniczka marzenia. Jak będzie leżała w kącie, bez uwagi, zapomniana, to z pewnością pretensje można mieć do siebie, bo "jak Kuba Bogu, tak Bóg Kubie". (fot. I. Dąbrowska) Marzenie trzeba zamknąć w np. w guziku, koraliku, dodatkowej wstążce. Istnieje przekonanie, że to sama lalka wie, co ma mieć na sobie, trzeba jej słuchać. Faktycznie, swojej zmieniałam ubranie kilka razy, zanim uzyskała ostateczny wygląd, jakby sama wiedziała, co jej najbardziej pasuje. Marzenie jest ukryte w ozdobnym guziku, który wplotłam do warkocza. Zwyczaj mówi, że po wykonaniu swojego zadania Żadanicę należy spalić. Można też nadać jej nowe życzenie zmieniając przy tym całkowicie jej wygląd. Wierzę, że zaklęta moc życzenia w mojej lalce będzie działać.

co ma w sobie lalka odpowiedzi